Wachlarz przewinień lekkomyślnych kierowców był szeroki- od nadmiernej prędkości, alkoholu po środki odurzające.
Pomimo policyjnych apeli nadal trafiają się nieodpowiedzialni kierowcy, którzy bagatelizują obowiązujące przepisy ruchu drogowego, a tym samym narażają pozostałych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwa.
Świadczyć o tym mogą zdarzenia, które miały miejsce na drogach powiatu wschowskiego minionego weekendu. Jak pierwszy stracił prawo jazdy 29-letni kierowca Toyoty, który w piątkowy wieczór pędził jedną z ulic w Sławie z prędkością powyżej 100 km/ h. Kilka godzin później policjanci Wydziału Prewencji wschowskiej Komendy Policji zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego Peugeota. W trakcie kontroli okazało się, że 51-latek jechał ulicami miasta w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało 0,7 promila alkoholu we krwi. Kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy, a samochód trafił na parking. Niespełna dwie godziny później policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę Mazdy, który nie posiadał polisy OC, ważnego badania technicznego pojazdu, a ponadto badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało ponad promil alkoholu we krwi. 64- latek stracił prawo jazdy, a samochód trafił na parking.
W niedzielę tuż po 21.00 we Wschowie policjanci Wydziału Prewencji zatrzymali do kontroli kierującego Alfą Romeo. 24-letni kierowca nie posiadał przy sobie wymaganych dokumentów od pojazdu i zachowanie młodego mężczyzny wzbudziło podejrzenia wschowskich mundurowych. Mężczyznę poddano badaniu na zawartość środków odurzających, uzyskując wynik pozytywny. Mężczyźnie zatrzymano uprawnieni do kierowania, a pojazd został zabezpieczony.
O całkowitym braku wyobraźni można powiedzieć w przypadku sobotniego zdarzenia, gdzie kierujący motorowerem na jednej z ulic we Wschowie potrącił dwoje pieszych. Mężczyzna nie udzielając pomocy poszkodowanym, wsiadł na motorower i odjechał. Pomocy dwojgu potrąconym udzielili świadkowie zdarzenia, którzy zareagowali na zaistniałą sytuację. Świadkowie poinformowali dyżurnego wschowskiej Komendy Policji oraz pogotowie ratunkowe, które przetransportowało potrąconych do wschowskiego szpitala, gdzie została udzielona pomoc medyczna. Wschowscy policjanci na podstawie relacji świadków oraz analizie pozostawionych na poboczu elementów motoroweru już po godzinie ustalili personalia mężczyzny, który odpowiedzialny był za potrącenie. Młody mieszkanie gminy Wschowa przyznał się do potrącenia. Za swoją nieodpowiedzialność musi liczyć się z konsekwencjami nieudzielenia pomocy poszkodowanym.

Art. 162 kodeksu karnego mówi tym, że:
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.