Tego dnia obie drużyny prezentowały wyrównany poziom jednak to gospodarze zdobyli o jedną bramkę więcej wygrywając tym samym 2:1.
Zwycięskie spotkanie Dąb rozegrał pod wodzą nowego trenera, Tomasza Pawliczaka, który kilka dni wcześniej zastąpił Jarosława Helwiga.
- Jestem zadowolony z postawy chłopaków. W czasie tego spotkania dali z siebie naprawdę dużo. Od 70 minuty zawodnikom wyraźnie zaczęło brakować energii stąd tyle niewykorzystanych okazji pod koniec meczu. Jestem jednak przekonany, że w kolejnym meczu będziemy prowadzili grę aż do 90 minuty. Mam też nadzieję na więcej bramek. - powiedział nam po meczu Tomasz Pawliczak.