Wielka Sobota z Dębem Przybyszów.

W Wielką Sobotę pojechaliśmy na mecz do Nowej Soli. Mecz rozpoczął się o 13:00. Pierwsze 20 minut należało do naszych rywali.

W 20 minucie nasz obrońca wybija piłkę z linii bramkowej, ratując tym samym zespół od straty bramki. Od tego momentu to my nadawaliśmy tok grze. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji i dużo strzałów w światło bramki, jednak rywale nie pozostawali nam dłużni. Pierwsza połowa skończyła się remisem. Druga połowa również należała do nas, lecz należy przyznać, że Arka również starała się o zdobycie bramki. W 78 minucie napastnik Arki zostaje sfaulowany w polu karnym przez naszego obrońcę Łukasza Klechę. Jedenastka zostaje pewnie wykonana , a naszemu bramkarzowi nie udaje się tym razem jej wybronić. Po tym strzale Arka wychodzi na prowadzenie. Dąb „rzucił” się do ataku. W doliczonym czasie gry napastnik rywali dostaje wysoką, długą piłkę, a nasz bramkarz, Marcin Gawroniak, wychodzi z bramki i na 35 metrze wybija piłkę poczym zostaje sfaulowany. W 95 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego dochodzi do zamieszania w polu karnym, a piłkę do siatki rywali ładuję Kacper Koppenhagen. Sędzia kończy to spotkanie.
Arka Nowa Sól 1-1 Dąb Przybyszów
P.S. Przy okazji zespół życzy wszystkim zawodnikom, działaczom i kibicom zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy.

galeriaa.jpg

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież