Dwóch mieszkańców gminy Sława zatrzymało pijanego kierowcę

Wczoraj w Wijewie doszło do niebezpiecznych wydarzeń.
Jadący prawidłowo samochodem osobowym dwaj mieszkańcy naszej gminy w pewnym momencie zauważyli, że wprost na nich jedzie koparko-ładowarka. Kierowca ciężkiego sprzętu na szczęście w porę skorygował swój tor jazdy, jednak jego zachowanie zaniepokoiło sławian.
Kiedy koparko-ładowarka zahaczyła o prawidłowo zaparkowany samochód marki Seat i przez chwilę ciągnęła go za sobą mężczyźni postanowili zatrzymać dziwnie zachowującego się kierowcę. Jadąc za nim używali klaksonu oraz długich świateł by wymusić na nim zatrzymanie. Kierowca koparko - ładowarki przez chwilę próbował uciekać jednak gdy tylko się zatrzymał jeden z mieszkańców gminy Sława podbiegł do maszyny i zmusił kierowcę do wyłączenia silnika i opuszczenia pojazdu. Jak nie trudno się domyślić, operator ciężkiego sprzętu był totalnie pijany. Próbował się tłumaczyć, jakoby nie zauważył, że staranował Seata, ponieważ w maszynie panuje duży hałas. Mężczyźni bezzwłocznie powiadomili policję. W tak zwanym międzyczasie pojawił się także właściciel staranowanego Seata. Gdy sławianie z nim rozmawiali, kierowca koparko - ładowarki postanowił uczcić swoje niecodzienne wyczyny. W tym celu udał się do pobliskiego sklepu, zakupił 200 ml wódki i wypił ją. Kiedy na miejscu pojawił się patrol policji delikwent był już nieprzytomny.
Dziś prawdopodobnie żałuje tego co zrobił, jednak dziś jest już za późno.
galeriaa.jpg

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież