Informacja ta została niezwłocznie przekazana wolsztyńskiej policji, która na miejsce wysłała najbliższy patrol prewencji.

Drzwi do budynku mieszkalnego nie były zabezpieczone, więc mundurowi postanowili wejść do środka.

Wewnątrz spostrzegli oni około 50 - letniego mężczyznę, który na ich widok od razu odkręcił gaz, oblał się dużą ilością benzyny i trzymając w ręku zapalniczkę zabronił policjantom zbliżać się do niego.

Funkcjonariusze natychmiast wycofali się na bezpieczną odległość i skontaktowali się z dyżurnym, który wysłał na miejsce kolejny patrol policji. Zadysponowano także strażaków ze Świętna i Wolsztyna. Przybyli na miejsce strażacy zabezpieczyli teren i przygotowali linię gaśniczą. Po uzgodnieniu szczegółów nastąpiła próba zatrzymania mieszkańca Świętna. Gdy ten wyszedł z domu strażacy podali w jego kierunku proszek gaśniczy w celu zniwelowania ryzyka zapłonu nasączonych benzyną ubrań. W tym samym momencie jeden z policjantów powalił na ziemię 50 - latka. Mężczyzna skuty kajdankami został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego.

Mieszkaniec Świętna został przetransportowany do wolsztyńskiego szpitala skąd trafił do lecznicy w Kościanie.