Obecnie na Sławę zagłosowały już 102 osoby. Nic dziwnego, wszak wystarczy spojrzeć na okolice Starego Rynku, Nowego Rynku czy Urzędu Miejskiego by dostrzec, że pracownicy gospodarczy bardzo dbają o to by piękne kwiaty zdobiły nasze miasto. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, czekającą na odbiór końcowy inwestycję przy ul. Odrodzonego Wojska Polskiego to Sława może wydać się nawet faworytem w tym konkursie.

W tym wszystkim nasze miasto ma jednak jeden słaby punkt. I nie chodzi tu wcale o obrzeża miasta a o jego wizytówkę. Można odnieść wrażenie, że Sława faktycznie bierze udział w plebiscycie ale bez Sławskiego Centrum Kultury i Wypoczynku.

W kwietnikach i gazonach na ośrodku odwiedzanym przez dziesiątki tysięcy turystów w sezonie, obecnie nie znajdziemy nic oprócz chwastów. A to wielka szkoda, bo SCKiW mogłoby być swego rodzaju "wisienką na torcie", potwierdzającą iż Sława na tytuł najpiękniej ukwieconego miasta w pełni zasługuje. Dlaczego tak nie jest? Czy to zwykłe przeoczenie, czy może równie zwykłe zaniedbanie? Tak czy siak trochę szkoda.