Problemy z rejestracją pojazdów

Na jednym z lokalnych forów facebookowych rozgorzała dyskusja na temat rejestracji pojazdów, a w zasadzie problemów z tym związanych.
W związku z pandemią koronawirusa, aby dokonać rejestracji lub zgłosić sprzedaż auta należy uprzednio telefonicznie "zapisać się" na wizytę".
Wydział Komunikacji i Dróg odbiera telefony od godziny 7:30. Zdaniem internautów już 30 sekund później nie ma możliwości zapisania się, gdyż wszystkie miejsca są już zajęte. Naturalnie kiedy dzwonimy wcześniej odzywa się automat informujący o tym, że należy zadzwonić o 7:30.
Do niedawna termin zarejestrowania pojazdu wynosił 180 dni więc opinia publiczna z trudem ale akceptowała wszelkie trudności. Z dniem 1 stycznia 2021 wrócił jednak obowiązek rejestracji, zgłoszenia nabycia czy. zbycia pojazdu w ciągu 30 dni.
Każdy kto nie dopełni tego obowiązku musi liczyć się z karą finansową w wysokości od 200 do nawet 1000 zł.
Czy zatem jesteśmy zdani na łut szczęścia? Czy może jednak zmuszeni jesteśmy do korzystania z usług pośredników, którzy za pewną kwotę są w stanie pomóc nam załatwić formalności? A może lepiej wstrzymać się z zakupem lub sprzedażą samochodu do czasu kiedy sytuacja wróci do "normalności"?
A jakie są Wasze doświadczenia? Czy spotkaliście się z podobnymi problemami chcąc zarejestrować używany pojazd zakupiony w tym roku, lub zgłosić sprzedaż auta, do której doszło po 1 stycznia?

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież