Seminarium to dotyczyło wydarzeń sprzed 75 laty, kiedy to koleją do Sławy przybyły pierwsze więźniarki do dwóch spośród ok. 100 podobozów pracy — filii niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Gross — Rosen, pod nazwą Schlesiersee I i Schlesiersee II.
Na wstępie Cezary Sadrakuła przywitał zaproszonych gości i omówił okoliczności spotkania. Po nim głos zabrał Alfred Rösler z Towarzystwa Przyjaciół Sławy, który wspólnie z Frankiem Müllerem — Prezesem Towarzystwa Współpracy Polsko — Saksońskiej dążyli do godnego upamiętnia miejsc związanych ze śmiercią kobiet w czasie II wojny światowej. Pan Alfred w swoim wystąpieniu przybliżył historię więźniarek podobozów Gross Rosen na ziemi sławskiej w latach 1944 – 1945. Ze swoimi wykładami wystąpili także Artur Pacyga, Andrea Rudorff i burmistrz Kargowej, Jerzy Fabiś.
Ponadto pan Radosław Wojciech opowiedział o niezwykłej postawie swojej babci pani Marii Wojciech, która pomogła przeżyć jednej z więźniarek, za co po wojnie została odznaczona tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.
W trakcie spotkania nie zabrakło akcentu muzycznego. Krótki koncert zagrał duet polsko - żydowski Ruach Dorotha i Bogusław Hageduess.
Seminarium nie ograniczało się jedynie do przebywania w Urzędzie Miejskim.
Po części naukowej wszyscy udali się w teren by odwiedzić miejsca starych podobozów oraz miejsce, w którym zostały stracone kobiety uczestniczące w Marszu Śmierci.
Na miejscu nastąpiło odsłonięcie kamieni z tablicami pamiątkowymi, złożono kwiaty i zapalono znicze. Dwa kamienie ustawione w okolicach Przybyszowa ufundowało Towarzystwo Współpracy Polsko - Saksońskiej i firma Balcerzak Sp. z o.o. Jeden kamień stanął w okolicach miejscowości Spokojna. W 1945 roku przed Spokojną w pobliskim zagajniku, 20 kobiet zostało zamordowanych strzałem z karabinu w tył ciała. Fundatorem kamienia upamiętniającego to wydarzenie jest Nadleśnictwo Sława Śląska.
Na zakończenie udano się na cmentarz komunalny w Wolsztynie, gdzie w 1946 roku spoczęły ciała kobiet ekshumowanych z okolic Spokojnej. Na ich grobie delegacja złożyła wiązanki kwiatów i zapaliła znicze.
