Wynik spotkania otworzył Maciej Rybak a pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy i po trafieniu Gracjana Antkowiaka zakończyła się rezultatem 2:0, choć trudno oprzeć się wrażeniu, że wynik ten mógł być nieco wyższy.
Drugie 45 minut spotkania nie wyglądało już tak dobrze. W boiskowe poczynania naszych piłkarzy wkradła się pewna nerwowość co zaowocowało straconą bramką. Na szczęście ostatnie słowo należało do Dębu, a konkretnie do Gracjana Antkowiaka, który ustanowił wynik spotkania na 3:1.