Kolejna ofiara skoków do wody

W sobotę 18 września w Radzyniu doszło do tragedii.
Około godziny 15:00 służby ratownicze zostały powiadomione, że do Jeziora Sławskiego wskoczył młody mężczyzna, który nie wypłynął.
Mimo widocznych zakazów 34 - latek z Wrocławie wykonał skok na główkę z pomostu, uszkadzając kręgosłup w efekcie czego utonął.
Mimo błyskawicznej reakcji WOPR Sława, reanimacja nie przyniosła efektów.
Według nieoficjalnych ustaleń mężczyzna ten mógł być pod wpływem alkoholu. Podejrzewać tak można z uwagi na fakt, iż towarzyszące mu osoby były nietrzeźwe.
 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież