Jezioro Tarnowskie Duże , wieczór koło 18tej. Wyruszamy z lokalnym wędkarzem Jackiem , który zna te wody bardzo dobrze. Nastawieni jesteśmy na szczupaka . Płyniemy łodzią w miejsca które powinny dać nam możliwość połowów. Zaczynamy spokojnie bez nerwów i po 10 minutach jest pierwsze branie - szczupak 35 cm . Złapał go oczywiście Jacek . Miałem na szczęście wymówkę - przecież kameruję :-) . Szczupak wraca do wody a my próbujemy dalej i po chwili kolejny szczupak ( i oczywiście znowu złapał go Jacek !!!) . Okaz ma około 40 cm i jeszcze nie zdążył wrócić do wody gdy branie ma Marcin , wędka wygina się  pokazując że to też szczupak . Wszystko się zgadza - szczupak 40 cm. Zagotowało się we mnie nie na żarty , rzucam kamery i z zagryzionymi zębami zaczynam ostro  łowić . Są efekty po 10 minutach w postaci młodego szczupaka około 35cm. Teraz przynajmniej mogę kolegom spojrzeć w oczy , samopoczucie rośnie mocno a my łowimy dalej . Nie minęło 20 minut znowu Jacek ma szczupaka . Łapię jeszcze małego okonia i spływamy pod Pałacyk Myśliwski . Podsumowanie to 5szt szczupaków i 1szt okoń . Nie jest źle - mówi Jacek . Wszystkie ryby wracają do wody a my z dobrym humorem wracamy do domu. Jesteśmy zadowoleni z pracy GR Sława , które dba o zarybianie i pilnowanie naszych łowisk . Razem opiekujmy się naszymi wodami - to potencjał który ściąga do nas coraz więcej ludzi.