Dęby walczyły do samego końca

W sobotę o godzinie 16:00 na Stadionie Miejskim im. Zbigniewa Gołembskiego w Sławie, Dąb Sława - Przybyszów podejmował Lechię Zielona Góra.

Mimo, że drużyna ze stolicy naszego województwa przyjechała w bardzo młodym składzie, to oni do 89. minuty prowadzili 2:1.
Dopiero w ostatniej minucie podstawowego czasu gry, gospodarze doprowadzili do remisu.
W związku z wieloma przerwami w grze, sędzia doliczył aż 6 minut, które Dąb Sława - Przybyszów wykorzystał w najlepszy możliwy sposób, zdobywając dwie kolejne bramki i ustanawiając wynik meczu na 4:2.
Dwie bramki dla naszej drużyny zdobył Damian Koppenhagen a po jednym trafieniu dołożyli Kacper Koppenhagen i Jakub Turański.
- Do ostatnich minut byliśmy tą drużyną, która miała zejść z boiska jako pokonana. Końcówka jednak należała do nas. Gratuluję chłopakom walki do samego końca - powiedział nam trener gospodarzy.
My również dołączamy się do gratulacji i trzymamy kciuki za kolejne udane występy.
Po dziesięciu kolejkach IV ligi lubuskiej, klub ze Sławy zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.

galeriaa.jpg

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież