Dla drużyny gości bramki strzelali Paweł Cierech i Gracjan Komarnicki. Dla Dębu jedno trafienie zanotował Bartosz Skiba.
- Wiedzieliśmy, że to będzie trudne spotkanie. Myślę, że jak na poziom IV ligi mecz ten był przednim widowiskiem. Kibice mieli okazję ogląda 90 minut walki, dyscypliny taktycznej, fajnych akcji, oskrzydleń, dośrodkowań, pojedynków 1 na 1 i to cieszy - mówił trener drużyny gości.