Zagrali dla Amelki

W sobotę, 8 czerwca na Stadionie Miejskim im. Zbigniewa Gołębskiego w Sławie, w ramach IV ligi lubuskiej Dąb Przybyszów podjął walczącą o utrzymanie ZAP Syrenę Zbąszynek.

Tym razem jednak wynik wydawał się być sprawą drugoplanową ponieważ zawodnicy i działacze Dębu wraz z przyjaciółmi postanowili wesprzeć 8 - letnią Amelkę, która jako jedyna w Polsce cierpi na niezwykle rzadką (jedynie 200 przypadków na świecie) chorobę Degosa.
W trakcie meczu prowadzona była kwesta, z której cały dochód został przekazany na leczenie dzielnej Amelki.
Mecz tym razem nie był biletowany. Aby wejść na Stadion należało zakupić los na loterię fantową, w której każdy wygrywał.
Jak powiedziała nam jedna z organizatorek, pani Ewelina Jodłowiec - na początku myśleliśmy o małej akcji jednak przedsięwzięcie bardzo się rozrosło, gdyż wiele osób zechciało wesprzeć akcję.
Zarówno podczas meczu jak i w jego przerwie na kibiców czekało wiele atrakcji.

Były dmuchańce, alpaki, które oczarowały najmłodszych a nawet 40 - metrowy wysięgnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławie, z którego najodważniejsi mogli podziwiać panoramę Sławy. Wśród tych odważnych znalazł asię także Amelka!
Tego dnia piłkarzy na murawę mogła wyprowadzić tylko jedna osoba. Tak jest, była to 8 - letnia bohaterka. 
Obie drużyny przy akompaniamencie gromkich braw, na boisko wyszły w koszulkach z napisem "Gramy Dla Amelki".
Sam mecz również okazał się być nie lada atrakcją. Wszak w ciągu 90 minut zobaczyliśmy aż 8 bramek.
Dla gospodarzy strzelali: w 5, 65 i 90 minucie grający z numerem 19, Kamil Kruszyński, w 46 minucie z numerem 23, Radosław Szafer a w 84 minucie z numerem 27, Kamil Chałupka.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:3 na rzecz Dębu Przybyszów.
Jak już jednak wspominaliśmy, nie wynik był tego dnia najważniejszy.
Dąb Przybyszów wraz ze Stowarzyszeniem Otwarte Drzwi, którego Amelka jest podopieczną, zebrał ponad 16 tysięcy złotych na leczenie i rehabilitację dziewczynki!

galeriaa.jpg

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież