Z wizytą u sławskiej malarki

Pani Urszula Boryna to malarka mieszkająca w Sławie. Choć jest umysłem ścisłym (z wykształcenia elektronik) to jej dusza przepełniona jest artyzmem i kreatywnością.

Pani Urszula od zawsze kochała się w malarstwie. Już w szkole podstawowej była pod opieką plastyczki, która ukończyła Akademię Sztuk Pięknych. Po ukończeniu liceum ogólnokształcącego nasza malarka dwukrotnie starała się o miejsce na ASP licząc, że malarstwo będzie jej sposobem na życie. Niestety, jak się okazało, los chciał inaczej.
Swoje prace prezentowała m.in. w Szamotułach, Łagowie, Zielonej Górze czy Sławie. Jak sama mówi, teraz nie może narzekać na brak zainteresowania swoją twórczością. Jej obrazy zdobią ściany mieszkań w całej Polsce a także za granicą.
W swojej twórczości, pani Urszula inspiruje się głównie przyrodą. Często, podczas długich spacerów z psem szkicuje krajobrazy (szkicownik ma zawsze przy sobie).
- Największego krytyka mojej twórczości mam w domu. To mój mąż - mówi z uśmiechem sławska artystka
Bycie malarką to nie jedyna rola pani Urszuli. Jest ona także żoną, matką dwóch synów oraz babcią dwóch cudownych wnuków.
Nie jesteśmy pewni czego życzy się malarzom, zatem pani Urszuli życzymy uśmiechu na co dzień i weny, która pozwoli realizować pasję.

 

galeriaa.jpg

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież