W tym składzie nasz zespół przeprowadził zaledwie jeden trening dlatego zwycięstwo było dość nieoczekiwane.
Nasz team z grupy wyszedł na 2 miejscu ale potem wszystkie mecze były wygrane. Szczególnie emocjonujący okazał się finał z Watahą z Nowej Soli, w którym aż 2 endy były remisowe co zdarza się niezwykle rzadko, ale pozostałe dwa udało się wygrać.
W ten sposób Fundacja Alternatywy drugi raz z rzędu zdobyła "głogowską bocciowalentynkę".